O mnie

Nazywam się Anna Jeziorowska Mieszkam z mężem i dwójką dzieci w Gdyni. Zwierzęta są moją pasją. Od dziecka wychowywałam się w ich towarzystwie.
Kiedy straciłam moją ukochaną suczkę Indrę z powodu choroby genetycznej, bardzo chciałam znaleźć rasę zdrową. Każdy, kto stracił psa w wyniku bolesnej i długotrwałej choroby, wie, co to oznacza. Niestety, okazało się, że większość starszych ras jest obarczona wieloma schorzeniami. Tak natrafiłam na stosunkowo młodą rasę Australijskich Labradoodli.

W przypadku Australijskich Labradoodli, tylko zdrowe, czyli przebadane psy są rozmnażane, stąd ich długi wiek życia bez chorób dziedzicznych. Rozpoczęłam poszukiwanie mojego wymarzonego psa już w 2008r., jednak wtedy w Europie było bardzo mało hodowli i dostępnych szczeniąt. Stąd zrodził się pomysł na założenie własnej hodowli. Mając wykształcenie biotechnologiczne i wiedząc, że nasz dom zapewnia dobre warunki (mieszkamy w domu ze sporym ogrodem), zdecydowałam się poszukać suczki do potencjalnej hodowli.

Pod koniec 2009 roku przyjechała do nas ze Szkocji nasza ukochana Brownie, która była spełnieniem moich marzeń. Od niej zaczęła się moja prawdziwa przygoda z hodowlą. Australijskie Labradoodle jako psy o potencjale hipoalergicznym (czyli nie wywołujące alergii) okazały się bardzo ważne w życiu moim i mojej rodziny. Niestety zarówno mój mąż jak i syn zmagają się z wieloma alergiami i tylko dzięki temu, że Australijskie Labradoodle nie uczulają i nie linieją możemy mieć psy w naszym domu.

Psy stały się pasją moją i mojej rodziny. Uczestniczymyz nimi w wielu szkoleniach oraz cały czas się dokształcamy z zakresu opieki nad psami.